Karmienie dziecka
może być dziecinnie proste.
Pomogę ci zwiększyć różnorodność diety twojego dziecka.
Bez przemycania drobinek brokuła w tostach i ukrywania słodyczy w pralce.
Nawet jeśli teraz…
Twoje dziecko znowu zajada się samą kajzerką, a ty nerwowo upychasz drobinki warzyw w tostach z serem w nadziei, że twoje dziecko ich nie zauważy.
Przed każdym zbliżającym się posiłkiem, odczuwasz stres i niepokój. Czy zje pulpety w sosie, czy znowu będziesz musiała smażyć naleśniki?
Po całym dniu walki o jedzenie twoje dziecko znowu prosi o „cioś” słodkiego… a w kieszeni kurtki po wizycie u dziadków znajdujesz garść papierków po cukierkach.
Przetestowałaś ogrom przepisów dla dzieci, które zostały nieruszone, a Twoje zmęczenie i frustracja wystrzeliły w kosmos. Puf!
To da się zmienić!
Cześć, mam na imię Marta i jestem psychodietetyczką.
Na co dzień pomagam rodzicom dzieci od 6 miesięcy do lat 7 rozwiązać trudności z jedzeniem ich pociech.
Ze spokojem i zrozumieniem. Uczę, jak zwiększyć różnorodność diety dzieci bez namawiania ich do jedzenia, a także bez zabawiania i przemycania nielubianych produktów w tych chętnie zjadanych.
Jak działam? Moją najważniejszą supermocą jest umiejętność zobaczenia jedzenia z perspektywy dziecka. To naprawdę wiele zmienia. Co więcej, mogę cię tego nauczyć. To co, zaczynamy?
- Dla ciebie grahamka to po prostu bułka, a dla kilkulatka to też bułka, tylko że brudna bułka.
- Ty dodajesz do rosołu bogatą w żelazo i witaminę C natkę pietruszki, a dziecko nie tknie zupy, gdyż pływają w niej podejrzane brudki.
Dlatego karmienie dziecka bywa trudne. Czasem potrzebna jest pomoc.
Chcesz poznać moje pozostałe supermoce? Zajrzyj na stronę „O mnie”.
Obserwuj mnie:
Pomogę Ci ogarnąć żywienie Twojego dziecka.
Nie musisz mieć doktoratu z dietetyki, psychologii i dyplomu coacha, żeby dobrze karmić swoje dziecko.
Wybierz temat, przeczytaj wskazówki i działaj.
Rozszerzanie diety dziecka
z perspektywy psychodietetyka
- co i kiedy podać
- zapobieganie zadławieniom
- karmienie dziecka jako relacja









